gotuję... fotografuję... śpiewam... tańczę...

wtorek, 12 stycznia 2016

Soda Oczyszczona



dobry wieczór miły :)
dziś zróbmy sobie dyspensę od tematu wkołojedzenia :)

Soda Oczyszczona i moje jej zastosowania
Od kiedy odkryłam jej właściwości, trzymam w kuchni i łazience słoiczek z sodą.

  • ANTYPERSPIRANT! Po prostu wysypuję ją na rękę i wcieram w skórę. Testuję miesiąc i sprawdza się, nie umiem powiedzieć jak skóra zachowa się latem.
    Jakieś 2 miesiące temu znalazłam pod pachą guzek, zanim okazało się, że to tylko powiększony węzeł chłonny, najadłam się strachu. Lekarka zasugerowała, żeby jakiś czas nie używać antyperspirantu, ale ja się nie posłuchałam... miesiąc później dowiedziałam się, że można używać sody w ten sposób, no na dzień dzisiejszy guzka już nie mam :) oczywiście to nie soda ma takie właściwości, ale antyperspiranty mają takie świństwa w sobie :(
  • PASTA DO ZĘBÓW DOMOWEJ ROBOTY! Pasta z sody, ksylitolu i oleju kokosowego. Postanowiłam jej wypróbować gdy poczytałam o fluorze w pastach (chętnym polecam wyszperać wiadomości). Dość dobry efekt daje też soda oczyszczona z woda utlenioną (sypiemy sodę na szczoteczkę i polewamy wodą utlenioną), takim eksperymentem wyleczyłam sobie stan zapalny dziąsła, na który dentystka poleciła mi kupić specjalną pastę i płyn, które nie pomogły. Woda utleniona uporała się z nim w 3 dni. A zęby nie wypadły od nieużywania drogich past. Może nawet lekko się rozjaśniły, bo te składniki mają takie właściwości. Do płukania ust mam w szklance roztwór wody utlenionej – wg przepisu na buteleczce. Dla uzależnionych od mięty :) można dodać kilka kropel amolu lub kropli żołądkowych – tego nie testowałam, pastę mam po prostu kokosową :)
  • DO WYPIEKÓW ZAMIAST PROSZKU DO PIECZENIA
  • DO CZYSZCZENIA OWOCÓW (zanurzam owoce na chwilę w wodzie z sodą), najczęściej od winogrona nie mytego albo jak dotknęłam skórki z mandaryni miałam osad na ustach, prawdopodobnie pestycydy, zamiast sody można też wyszorować skórkę szczoteczką, ale przy winogronie trochę jakby to kłopotliwe :)


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz