gotuję... fotografuję... śpiewam... tańczę...

sobota, 14 lutego 2015

LOVE

Pomyślałam: napisze jakiś fajny tekst na Walentynki.
Pobawię się z Walentym, Amora nakieruję, by zawsze dobrze trafiał :)
Myślałam, myślałam i o miłości napisałam 3 strony. Przeczytałam 5 razy. Usunęłam.

I znów pomyślałam: co ja więcej mogę wiedzieć o miłości ponad to, o czym krzyczy świat w słynny  Valentine's Day?
Od każdego z Was, od psychologów, specjalistów od słynnej chemii, magików od przeznaczenia, księży, mediów, racji serca i rozumu, od logiki i metafizyki... no co więcej?
I już wiem...
o miłości wiem wszystko i nie wiem nic...
:)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz